Dzisiaj, po 10 miesiącach wybieram się do fryzjerki na strzyżenie włosów. Będzie to spore cięcie, które na pewno odmieni i poprawi stan moich obecnych włosów. Zamierzam skrócić je ok. 10 cm, natomiast jaki będzie efekt wkrótce zobaczymy.
Czasem warto na takie drastyczne cięcie się zdecydować, gratulacje odwagi! Jestem ciekawa efektów, więc liczę na zdjęcie "przed" i "po", bo w głowie mi siedzi "jak sobie poradziła fryzjerka?"
jej nie obcinaj 10 tylko 5 :(
OdpowiedzUsuńSpore cięcie, podziwiam za odwagę;))
OdpowiedzUsuńCzasem warto na takie drastyczne cięcie się zdecydować, gratulacje odwagi!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektów, więc liczę na zdjęcie "przed" i "po", bo w głowie mi siedzi "jak sobie poradziła fryzjerka?"
Ja bym się nie odważyła na bombkę, teraz zapuszczam moje.. :)
OdpowiedzUsuń